Upadłość konsumencką, teoretycznie, może ogłosić niemal każdy. Wystarczy bowiem nie spłacać swoich długów przez trzy miesiące, aby móc złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości. W przeciwieństwie do upadłości firmy czy nawet upadłości jednoosobowej działalności gospodarczej nie musimy przechodzić przez bardzo długie, skomplikowane procedury. Pozostaje jednak pytanie, czy ogłoszenie upadłości konsumenckiej zawsze będzie dla nas opłacalne? Kiedy warto ogłosić upadłość, a kiedy lepiej tego nie robić? Odpowiadamy.
Zasady upadłości konsumenckiej
Upadłość konsumencką może ogłosić osoba fizyczna, która nie spłaca swoich długów przez okres trzech miesięcy. Oznacza to, że nie ma ona wystarczających środków pieniężnych, aby uregulować długi. Ustawodawca przewiduje tutaj, że jej niewypłacalność jest stała. Nie są to chwilowe problemy finansowe, na przykład na skutek nieotrzymania wynagrodzenia w terminie. Co więcej, nie ma tutaj znaczenia, z jakich powodów dana osoba stała się niewypłacalna. Jeszcze do niedawna niewypłacalność musiała nastąpić w wyniku zdarzeń losowych, na przykład utraty pracy. Choroba również mogła przyczynić się do niewypłacalności. Niedopuszczalne było jednak ogłoszenie upadłości konsumenckiej przez osoby, które samy doprowadziły się do stanu niewypłacalności. Życie ponad stan, mnóstwo zaciągniętych pożyczek lub kredytów – to dyskwalifikowało potencjalnego upadłego. Dziś jednak nie ma znaczenia, w jaki sposób doszło do niewypłacalności. Sama procedura ogłoszenia upadłości konsumenckiej nie jest skomplikowana. O wiele trudniej jest ogłosić na przykład upadłość przedsiębiorstwa. Wystarczy złożyć wniosek w sądzie. Może pomóc sporządzić go profesjonalista pracujący w kancelarii upadłości konsumenckiej. Następnie sąd przeprowadza postępowanie i powołuje syndyka, który spienięży nasz majątek i spłaci wierzycieli. Czasami nasze długi mogą zostać w całości umorzone. Dzieje się tak w momencie, gdy nie mamy żadnego majątku, który można by było spieniężyć.
Zalety upadłości konsumenckiej
Upadłość konsumencka ma jedną, podstawową zaletę. Otóż pozwala ona uwolnić się od długów, które posiadamy. Owszem, musimy w miarę możliwości spłacić wierzycieli, jednak po dokonaniu tego jesteśmy wolni od długów. Co więcej, upadłość daje możliwość przedłużenia terminów spłaty. Samej spłaty wierzycieli dokonuje syndyk, który kolejno reguluje nasze długi. Dzięki temu mamy czyste sumienie, a także możemy cieszyć się brakiem ponagleń do zapłaty. Żaden wierzyciel nie ma prawa żądać od nas wcześniejszej spłaty. Jeśli ma jakiekolwiek zastrzeżenia, musi zgłosić się bezpośrednio do syndyka bądź sądu. Cała procedura odbywa się niejako obok nas, choć bezpośrednio nas dotyczy. Upadłość konsumencka jest więc dla osób, które posiadają długi i nie radzą sobie z ich spłatą. Jeśli nie wiemy, w jakiej kolejności spłacać wierzycieli, dobrym rozwiązaniem będzie ogłoszenie upadłości. W niektórych przypadkach nie musimy spłacać wszystkich wierzycieli. Otóż spłacamy ich do momentu, do którego wystarczy naszego majątku. Reszta długów w zasadzie ulega umorzeniu. Co ważne, wierzyciele nie mają prawa żądać spłaty umorzonych długów. W ogłoszeniu upadłości może pomóc kancelaria prawna od upadłości konsumenckiej. Jeśli nie wiemy, jak zabrać się do napisania pozwu, warto udać się do prawnika. Niemniej jednak możemy także samodzielnie przejść przez wszelkie procedury.
Polecamy sprawdzić:
- kancelaria upadłość konsumencka Bydgoszcz https://klimkowski-kancelaria.pl/297/upadlosc-konsumencka-bydgoszcz
- restrukturyzacja długów Wrocław https://www.klimkowski-kancelaria.pl/321/restrukturyzacja-zadluzenia-wroclaw
Kiedy upadłość konsumencka się opłaca?
Powinniśmy pomyśleć o upadłości konsumenckiej, gdy wpadliśmy w pętlę kredytową. Oznacza to, że jednym zobowiązaniem spłacamy kolejne. Jeśli nie kontrolujemy swoich długów, to upadłość także jest dobrym pomysłem. Często decydują się na nią osoby umierające czy śmiertelnie chore, aby nie zostawiać długów swoim bliskim. Upadłość konsumencka bardzo się opłaca, jeśli nie posiadamy zbyt wiele majątku własnego. Wtedy bowiem syndyk nie ma czego spieniężyć, a więc nie pozbawi nas cennych przedmiotów. Powinniśmy pomyśleć o ogłoszeniu upadłości, gdy chcemy rozpocząć zupełnie nowe życie bez długów.
Kiedy upadłość konsumencka się nie opłaca?
Upadłość konsumencka nie zawsze jest opłacalna. Dzieje się tak na przykład w przypadku, gdy posiadamy znaczny majątek. Wtedy bowiem syndyk zabierze nam jego większość, oczywiście poza ustawowymi majątkami. Jeśli nasze długi nie są zbyt wysokie, to także lepiej będzie nie ogłaszać upadłości. Być może uda nam się spłacić je we własnym zakresie, a wierzyciele zgodzą się na przedłużenie terminów spłaty. Upadłość konsumencka nie jest dla osób, które chwilowo nie mają pieniędzy na spłatę zobowiązań. Powodem może być na przykład utrata pracy. Niemniej jednak jeśli spodziewamy się przypływu gotówki, to o wiele lepiej jest poczekać i spłacić wierzycieli we własnym zakresie. Upadłość konsumencka niesie bowiem za sobą ryzyko, że w przyszłości trudniej nam będzie otrzymać kredyt lub pożyczkę. Dlatego też powinny z nią poczekać osoby młode, które planują na przykład zakup mieszkania czy domu. Spłacenie wierzycieli we własnym zakresie będzie wtedy lepszym rozwiązaniem.